W ostatni weekend października (23 – 24.10), na poznańskiej Malcie odbyły się Centralne Kontrolne Regaty Jesienne, podczas których wszyscy wioślarze w kategoriach od juniorów młodszych do seniorów ścigali się na jedynkach i dwójkach bez sternika. Zawody odbyły sie w różnych warunkach pogodowych. W sobotę wiał silny i porywisty wiatr, który wypaczał wyniki i sprawiał, że wygrywali raczej zawodnicy o lepszym zaawansowaniu technicznym. Było nawet wiele wywrotek i niebezpiecznych sytuacji. Niedziela za to skompensowała wioślarzom sobotni dyskomfort fundując słońce i bezwietrzne warunki w których nawet poranny przymrozek nie przeszkodził w rywalizacji

Zawody były sprawdzianem dla zawodników poszczególnych kadr narodowych. Zawodnicy rywalizowali o miejsca w reprezentacjach na przyszły sezon.

W zawodach, dzięki wsparciu Gminy Płock oraz PKN Orlen, jak również środków Ministerstwa Sportu (SMS) wystartowali zawodnicy Płockiego Towarzystwa Wioślarskiego – w tym uczniowie Szkoły Mistrzostwa Sportowego przy Zespole Szkół Technicznych w Płocku.

Najlepiej spisała się skifistka – juniorka  młodsza- Zosia Pietrzak, uczennica SMS przy ZST, która, po dwóch wyścigach w finale B wywalczyła ostatecznie  miejsce w finale A i zajęła 8 miejsce. Był to jej pierwszy w życiu występ na poznańskiej Malcie. Jej młodsza koleżanka – Kinga Nowakowska wywalczył miejsce w finale C i D i z kolei dla Niej były to pierwsze w życiu starty na dystansie 2000 m. Wcześniej, jako młodziczka, startowała na 1500 m.

Niezły występ zanotowali nasi juniorzy spośród których Oskar Żmuda ścigał się w finale C Jakub Kalinowski w finale D. Obaj zawodnicy nie byli jednak w szczytowej formie z uwagi na przebyte infekcje… W finale C wystąpił również nasz skifista młodzieżowiec – Mateusz Łęgowik.

Zawody były bardzo wyczerpujące dla zawodników, którzy zaliczyli cztery starty na maksymalnych obrotach, w ciągu dwóch dni. Teraz tydzień rozwiosłowania i rozpoczęcie okresu przygotowawczego do przyszłego sezonu. Zawodnicy zaczną od serii sprawdzianów w ramach konsultacji kadrowych w Centralnym Ośrodku Sportu w Wałczu oraz w klubie.

Po ostatnich regatach przychodzi zawsze pora na podsumowanie całego sezonu.                    W 2021 roku płoccy wioślarze zdobyli 6 medali w Mistrzostwach Polski wszystkich kategorii wiekowych ( 3 złote, 2 srebrne  i 1 brązowe). To o 2 ,miej niż w ubiegłym roku. Większy  jest za to dorobek punktowy  w klasyfikacji sportu młodzieżowego. Tegoroczne, gorsze wyniki są między innymi pokłosiem pandemii i zamrożenia sportu w Polsce w okresie ostatnich 2 lat co wpłynęło destrukcyjnie na wielu zawodników, niektórzy nie zdołali powrócić do normalnego trybu szkoleniowego, wielu odeszło od sportu… Smutna prawda …

Zabrakło również wioślarzy z PTW na imprezach międzynarodowych.                                                                                                           

Jeśli chodzi  o najbardziej spektakularne wyniki z tego roku to: należy wymienić:

• Złoty medal w Młodzieżowych Mistrzostwach Polski w ósemce;
• Cztery medale w Mistrzostwach Polski w Sprincie Wioślarskim: złoto w czwórce i dwójce bez sternika, srebro w ósemce i brąz w czwórce bez sternika.
• Srebrny medal młodziczek w Mistrzostwach Polski i dwa medale w Międzywojewódzkich Mistrzostwach Młodzików.

W najbliższym czasie trenerzy będą analizowali cały  sezon w kontekście planów treningowych  i doboru osad, na przyszły sezon. Zostaną podjęte środki zaradcze i nakreślona wizja szkolenia na przyszły sezon, a ten zaczyna się już od 1 listopada.
Zawsze w sporcie można dopatrzyć się jakichś błędów szkoleniowych, które należy wyeliminować, czy innych czynników, które powodują że sezon jest lepszy lub gorszy. Niezależnie od błędów szkoleniowych występują jeszcze przyczyny obiektywne wpływające na wyniki i osiągnięcia, np. liczba zawodników uprawiających wioślarstwo na poziomie zapewniającym  powodzenie w Mistrzostwach Polski. Wciąż brakuje młodzieży chętnej do uprawiania wioślarstwa w dyscyplinach późnych a taką jest wioślarstwo. Przed trenerami zatem szeroko zakrojona akcja naborowa do wioślarstwa wśród młodzieży z Płocka i okolic…

Wioślarstwo to ciężka dyscyplina, ale wcale nie cięższa od pływania, biegania czy innych dyscyplin indywidualnych. Wszędzie trzeba ciężko pracować, aby dojść do mistrzostwa na arenie krajowej i międzynarodowej. Wioślarstwo daje za to możliwość obcowania z naturą i poznania uroków różnych akwenów. Jest to również najstarszy sport uprawiany w sposób zorganizowany w Płocku, który dał początek innym dyscyplinom i wydał na świat 12 olimpijczyków. Miejmy nadzieję, że chwilowe mniejsze zainteresowanie tą piękną dyscypliną wkrótce minie a wioślarze płoccy znów powrócą będą stawać na podiach w  najważniejszych  światowych imprezach.  

J.K.