
W miniony weekend (5-6.08), na poznańskiej Malcie rozegrane zostały Młodzieżowe Mistrzostwa Polski (U23) oraz Mistrzostwa Polski Młodzików.
Dzięki wsparciu Gminy Płock oraz PKN Orlen, w zawodach uczestniczyło 9 młodzieżowców 4 młodzików z Płocka, zawodników Płockiego Towarzystwa Wioślarskiego, w tym 6 uczniów SMS przy płockiej Siedemdziesiątce.
Wszystkie trzy medale były srebrne i zdobyły je osady młodzieżowe.
Pierwszy zdobyła czwórka bez sternika w składzie: Michał Sobiecki, Adrian Pawłowski, Łukasz Krajewski i Piotr Witkowski, która na mecie ulegała osadzie AZS-u UMK Toruń.
Płocka osada obroniła tym samym tytuł wicemistrzowski z ubiegłego roku.
Drugi srebrny medal zdobyła czwórka ze sternikiem, która jeszcze na 500 m przed metą była trzecia, ale popisała się wspaniałym finiszem przegrywając złoto o 1 sekundę. Autorami tego medalu byli: Kuba Aleksandrowicz, Bartek Donarski, Piotrek Witkowski, Kuba Bartkowiak i sternik Kuba Opasiński,
Trzeci srebrny medal zdobyła ósemka. Scenariusz wyścigu był podobny jak w przypadku czwórki ze sternikiem. Osada PTW wyszła ze startu na trzecim miejscu, co niewątpliwie było efektem gorszej łodzi, starej i miękkiej, niemającej szans na starcie z nowymi sztywnymi łodziami. Od połowy dystansu, kiedy strata do prowadzącej osady szczecińskiego AZS-u wynosiła całą długość łodzi, czyli około 20 metrów, zaczęła się pogoń, odrabianie strat. I znów wspaniały finisz płockiej osady, co poskutkowało minimalną stratą do zwycięzcy na mecie. Taktyka okazała się dobra, lecz sprzęt, niestety wysłużony… W ósemce płockiej płynęli: Łukasz Krajewski, Adrian Pawłowski, Bartek Donarski, Michał Sobiecki, Piotr Witkowski, Patryk Zajączkowski, Piotr Szczepański, Kamil Kamiński Jakub Opasiński na sterze. Niewiele do szczęścia zabrakło naszej dwójce bez sternika, Łukaszowi Krajewskiemu i Adrianowi Pawłowskiemu, która była czwarta w bardzo mocno obsadzonej konkurencji.
Nie udało się zdobyć medalu żadnej z trzech osad młodzików. Najbliższy medalu był skifista Piotrek Brudzyński, który zwyciężając w przedbiegu, zapewnił sobie bezpośredni udział w wyścigu finałowym. Tutaj, jednak nie poradził sobie z bardzo trudnymi warunkami w torze, spowodowanymi dużym zafalowaniem. Był czwarty. Szósta natomiast byłą dwójka chłopców: Eryk Serafin i Karol Budziński a dziesiąta, nasza jedyna młodziczka – skifistka Inga Lipińska.
Podsumowując, prawie wszyscy zawodnicy PTW, zarówno Mistrzostwach Polski Młodzików, jaki młodzieżowych płynęli w finałach, zdobywając trzy medale. To dobry wynik, choć brak złotego medalu pozostawia niedosyt i sportową złość.
W czasie zmagań młodzików i młodzieżowców w Poznaniu, nasz junior, Janek Domeradzki, wystartował w litewskich Trokach w Mistrzostwach Świata Juniorów. Jego osada, czwórka podwójna, spisywała się rewelacyjne w eliminacjach. Po zwycięstwie w biegu repasażowym, zawodnicy nabrali apetytów do walki o finał. W drugim półfinale zwyciężyła osada brytyjska a za nią na metę wpłynęły trzy osady prawie równo: Grecja, Polska i Niemcy. Po analizie fotofiniszu okazało się, ze te trzy różnica między drugą a czwartą osadą wynosi zaledwie 0,6 sekundy. Niestety osada polska na 4 miejscu, a do finału kwalifikowały się trzy pierwsze osady. Na pocieszenie pozostaje fakt, ,ze gdyby Polacy płynęli w pierwszym półfinale, nieco słabszym, jak się okazało, byliby drudzy i zakwalifikowaliby się do finału. Ale to jest sport i szczęście jest również potrzebne.
W finale B chłopacy już nie potrafili pozbierać się na tyle by powalczyć tak jak w półfinale, do tego doszły perturbacje zdrowotne wszystkich członków załogi i skończyło się 5 miejscem, ogólnie 11.
Dla Janka, start w Mistrzostwach Świata był największym wydarzeniem sportowym w życiu. Ma dopiero 17 lat i jeszcze w przyszłym roku będzie juniorem, co daje mu dobre perspektywy na przyszłoroczne starty w reprezentacji i liczymy na niego, życząc mu zdrowia i dalszego rozwoju.
J.K.