Łukasz Lewandowski na Uniwersjadzie w Korei

20 lipca 2015 Karolak 0 Comments

Łukasz Lewandowski na Uniwersjadzie w Korei

Letnia Uniwersjada w koreańskim Gwangju to było największe święto dla sportowców –

studentów z całego świata, w 2015 roku. W sensie organizacyjnym i widowiskowym można

porównać ją tylko do Igrzysk Olimpijskich. Organizowana co cztery lata, (czasami co dwa)

właśnie dla studentów uprawiających wyczynowo sport, bywa często obiektem

niezapomnianych przeżyć jak również nagrodą za ciężki długoletni trud łączenia nauki na

studiach z uprawianiem sportu w wymiarze wyczynowym na poziomie światowym. Są

przecież dyscypliny, które są uważane za akademickie, czyli takie gdzie szczyt rozwoju

sportowca nakłada się z szeroko rozwiniętym systemem rozgrywek akademickich czy

rywalizacji miedzy uczelniami, często prestiżowymi uczelniami. Do takich dyscyplin nalezą,

np. koszykówka, siatkówka i na pewno wioślarstwo.

Płock miał swojego przedstawiciela na letniej uniwersjadzie w Korei, był nim Łukasz

Lewandowski (na zdjęciach), zawodnik Płockiego Towarzystwa Wioślarskiego, student III

roku Szkoły Wyższej im. Pawła Włodkowica w Płocku. Łukasz zakwalifikował się do kadry

akademickiej, wraz ze swoim partnerem z osady, Damianem Salakiem, również studentem

SWPW, bardzo dobrze reprezentując się podczas Mistrzostw Polski w małych typach, już w

połowie kwietnia, jednak pechowa kontuzja stopy Damiana Salaka, w czerwcu, uniemożliwiła

mu udział w zgrupowaniu kadry akademickiej w Wałczu oraz w wyjeździe polskiej ekipy do

Korei. Szkoda, bo zawodnicy obaj ciężko zapracowali na ten sukces.

Sam udział polskiej reprezentacji wioślarskiej w letniej Uniwersjadzie, zakończył się trzema

medalami: złotym w jedynce wagi lekkiej mężczyzn i dwoma srebrnymi w dwójkach

podwójnych kobiet i mężczyzn. Czwórka bez sternika, w której płynął Łukasz Lewandowski

zajęła siódmą pozycję, wygrywając finał B. Po niezbyt udanym występie w przedbiegu,

pozostał niedosyt, bo była szansa na awans do finału co z resztą zawodnicy udowodnili w

biegu finałowym, gdzie uzyskali piaty czas, lepszy niż piąta i szósta osada z finału A. Jednak

dla zawodników liczy się sam udział w imprezie, niezapomniane przeżycia z pobytu w

egzotycznym kraju, tak odmiennym kulturowo i klimtycznie, zwiedzanie Seulu, Dubaju

podczas długiej przerwy w międzylądowaniu i samej atmosfery uniwersjadowej. Zdaniem

zawodnika był to najpiękniejszy wyjazd w jego karierze sportowej i tego mu gratulujemy.

JK

Leave a Reply: